Pate z wątróbki (pâté) to wykwintny pasztet bez pieczenia w formie smarowidła. W przeciwieństwie do tradycyjnego pasztetu robi się go szybko – ok. 30 minut. Doskonała propozycja dla osób bojących się spróbowania wątróbki – pate jest delikatne i w niczym nie przypomina koszmaru z dzieciństwa. Jeśli lubicie zdecydowane smaki – polecam dodać różowy lub zielony pieprz z zalewy – jeśli nie, można go pominąć. Pate z wątróbki najlepiej podać do grzanek. Świetnie pasuje do niego karmelizowana cebula i kiszone ogórki. Nadaje się zarówno na elegancką przystawkę do wina jak i na codzienną kolację.
Składniki:
- 300 g wątróbki drobiowej
- 1 cebula
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 mała lub 1/2 dużej marchewki
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki posiekanej, świeżej bazylii
- 3 łyżki posiekanej, świeżej natki pietruszki
- 75 ml białego, wytrawnego wina
- 1 łyżka kaparów
- 2 łyżki masła + 2-3 łyżki do zalania
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- skórka otarta z połowy cytryny
- 1 łyżka różowego lub zielonego pieprzu z zalewy
- sól, świeżo zmielony pieprz
Czynności przygotowawcze: Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Marchewkę obieramy, kroimy w drobną kostkę lub ścieramy na tarce o dużych oczkach. Seler naciowy kroimy w cienkie plasterki. Ząbek czosnku wyciskamy. Bazylię i pietruszkę siekamy (najlepiej same listki). Ścieramy skórkę z cytryny. Wątróbkę myjemy, oczyszczamy z ewentualnych błon i kroimy w grubą kostkę.
Pate z wątróbki: Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i 1 łyżkę masła. Gdy się rozgrzeją, wrzucamy cebulę, marchewkę i seler. Podsmażamy przez 2 minuty. Do warzyw dodajemy posiekane zioła i wyciśnięty czosnek. Smażymy kolejną minutę. Wrzucamy wątróbkę i podsmażamy razem z warzywami 1-2 minuty, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie dolewamy wino, dodajemy kapary oraz skórkę z cytryny. Solimy i pieprzymy. Przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy na małym ogniu przez 8-10 minut.
Po duszeniu całą zawartość patelni wlewamy do blendera / malaksera. Dodajemy 1 łyżkę masła i miksujemy dość długo, aż pate będzie zupełnie gładkie (jeśli nie jest, można przetrzeć przez sito). Przekładamy do dwóch kokilek lub małych miseczek. Zalewamy rozpuszczonym masłem (ja rozpuszczam w kubeczku na małej mocy w mikrofalówce, a następnie zdejmuję pianę) i posypujemy ziarnami pieprzu opłukanego z zalewy. Chłodzimy w lodówce. Podajemy na grzankach.
Post Pate z wątróbki z ziarnami pieprzu pochodzi z bloga Poezja smaku.